„QUO VADIS” – RECENZJA KSIĄŻKI

          „Quo vadis” to następna, po Trylogii, wielka powieść historyczna napisana przez czołowego polskiego twórcę końca XIX wieku. Publikacja przyniosła Sienkiewiczowi pierwszą w historii Polski literacką Nagrodę Nobla, czyniąc autora sławnym na całym świecie. Powieść została osadzona nie w ulubionym okresie pisarza, czyli w XVII wieku, lecz w czasach kwitnącego i coraz bardziej rozszerzającego swoje panowanie Imperium rzymskiego i początków chrześcijaństwa. Sienkiewicz jak zwykle w pełni pokazuje swój kunszt, w sposób doskonały ukazując walkę wyznawców Chrystusa z Cezarem.

          Tytuł dzieła pochodzi od słynnego zapytania pierwszego apostoła Chrystusa, św.Piotra, które brzmiało: „Quo vadis, Domine?”. Sytuacja wyznawców nowej wiary była nie do pozazdroszczenia – nie dość, że chrześcijaństwo nie było popularne, to ówcześnie rządy w Rzymie sprawował okrutny i dumny Neron, zaciekły wróg nowej wiary, podjudzany dodatkowo przez doradców. W powieści nie może zabraknąć wątku miłosnego i przeszkód piętrzących się przed zakochanymi. Jak to bywa u Sienkiewicza, po mistrzowsku ukazał czasy, o których pisze, zaś znakomite fabuły nieustannie potrafią zapierać dech w piersiach. Młody patrycjusz, Winicjusz zakochany w pięknej zakładniczce, Ligii i musi walczyć nie tylko o miłość do niej, ale również sam ze sobą – ona należy do wyznawców nowej wiary, on natomiast jest wierny starym zasadom. Szybko jednak „nawraca się”, lecz pojawia się kolejny problem – dla zachcianki artystycznej Nerona płonie Rzym, a rozwścieczony tłum szuka winnych. Cezar zręcznie podsuwa ofiarę Rzymianom, sprowadzając na głowę chrześcijan straszliwe prześladowania i tortury. Również ukochana Winicjusza ma zginąć na arenie Koloseum, gdzie odbywają się wyprawione przez Nerona nieludzkie igrzyska, a mieszkańcy Rzymu „cieszą” oczy widokiem mordowanych ludzi. Ligię ratuje wierny sługa dziewczyny, mocarny Ursus z pomocą Winicjusza, a Neron pod presją tłumu darowuje jej życie. Niedługo potem okrutny i próżny władca ginie, uciekając przed spiskowcami, z rąk ludzi z własnego otoczenia i młodzi są bezpieczni.

Henryk Sienkiewicz należy do tego typu pisarzy, których dzieł można nie lubić, ale z całą pewnością trzeba cenić. Każda bowiem z jego książek to światowe arcydzieło, do których zawsze z chęcią będzie się wracało. Horacy pisał: „wybudowałem pomnik twardszy niż ze spiżu” oraz „nie wszystek umrę”, mając na myśli, że kiedy nasze kości zbieleją, pozostanie po nas ślad i pamięć w postaci dzieł, jakie stworzyliśmy podczas  życia. Polski Mistrz tworzący powieści historyczne nigdy nie zostanie zapomniany, dopóki ludzie w kraju i na świecie będą czytać jego powieści. Na podstawie książki powstało wiele ekranizacji, a w polskiej wersji,  wyreżyserowanej przez nieżyjącego już Jerzego Kawalerowicza, wystąpiła śmietanka aktorów polskiej sceny filmowej, a w rolach głównych zagrali Paweł Deląg i Magdalena Mielcarz.

 

Najnowsze aktualności

Jesteśmy na:

© Fundacja Wolność i Demokracja